Budżet domowy – stwórz solidne fundamenty Twoich finansów!

Budżet domowy stworzony na solidnych fundamentach daje szansę na kontrolowanie swoich finansów osobistych, zabezpieczenie swojej przyszłości oraz bogacenie się.

Jakie fundamenty powinny tworzyć Twój budżet domowy, by zapewnił Ci on bezpieczeństwo finansowe? W jaki sposób poukładać swoje finanse osobiste, by pieniądze nie uciekały Ci między palcami a wędrowały dokładnie tam, gdzie chcesz i pracowały na Twoje lepsze jutro?

Postaram się odpowiedzieć na te pytania w tym artykule.


Podcast o finansach Sposób na finanse
Podcast o finansach Sposób na finanse
Budżet domowy – stwórz solidne fundamenty Twoich finansów! #16
Loading
/

Budżet domowy – na jakich fundamentach go budować?

Tworzenie budżetu domowego jest trochę jak budowa domu. Przy budowie domu uważnie wybieramy wykonawcę, zależy nam na jak najlepszym materiale budowlanym, wyszukujemy najciekawsze opcje na wykończenie domu i aranżację wnętrza. To długi proces, który wymaga od nas wytrwałości, zaangażowania oraz podejmowania licznych decyzji.

Tak samo jest przy tworzeniu budżetu domowego. Dobry budżet domowy również wymaga od nas nakładu pracy, wytrwałości oraz podejmowania decyzji, a także umiejętności dopasowywania się do sytuacji. Tak jak dom stawiamy na solidnych fundamentach, również Twój budżet domowy potrzebuje konkretnych filarów, by znieść wieloletnie trudy i różnorakie przeciwności losu.

Żadnego spamu, same konkrety!

Warto więc zastanowić się na jakich fundamentach zbudować swój budżet domowy, aby nie zawalił się on jak domek z kart.

Filary budżetu domowego – stwórz solidne podwaliny pod Twoje finanse osobiste

  1. Stabilność zatrudnienia – ciężko budować jakiekolwiek finanse osobiste bez dochodów. Stałe i pewne źródło dochodów to podstawa. Dlatego warto znać sytuację w swojej firmie, rozumieć procesy w niej zachodzące oraz zawczasu podejmować odpowiednie działania. Gdy tylko sytuacja w firmie się pogarsza nie warto czekać do ostatniej chwili na cud. Od razu zacznij rozglądać się na rynku pracy, wyślij kilka CV i udaj się na rozmowę kwalifikacyjną, gdy tylko pojawi się taka okazja.

    Regularne wpływy do budżetu o stałej wysokości są niezbędne, aby zapewnić sobie płynność finansową.
  2. Prowadzenie budżetu domowego – masz stałą pensję, sytuacja w firmie wygląda optymistycznie. Świetnie! Jednak to za mało, by Twój budżet domowy funkcjonował prawidłowo. Wypadałoby jeszcze w ogóle go zacząć prowadzić. O co w tym chodzi? Otóż o realne stworzenie narzędzi (lub też skorzystanie z gotowych rozwiązań), które dadzą Ci obraz Twoich finansów. Nawet prosty budżet domowy jest lepszy niż żaden! Warto wiedzieć, z czego Twój budżet czerpie (jakie są wpływy) oraz gdzie rozchodzą się pieniądze każdego miesiąca. Zdziwisz się, ile pozycji wydatków znajdzie się na Twojej liście, gdy je wszystkie sumiennie spiszesz.

    Polecam Ci wykorzystać przygotowane przeze mnie narzędzia do budżetu domowego, aby ułatwić sobie przygotowanie spisu przychodów i wydatków. Ważne jest, byś poświęcił na ten krok tyle czasu, ile potrzebujesz i naprawdę rzetelnie spisał wszelkie źródła dochodu oraz koszty, które ponosisz. Jedynie pełny obraz Twojej sytuacji finansowej pozwoli Ci prawidłowo zaplanować bieżący budżet domowy.
  3. Analiza przychodów i wydatków – warto pamiętać, że Twoje przychody do budżetu oraz wydatki nie muszą być ciągle takie same. Mam na myśli to, że zawsze warto szukać możliwości zwiększenia dochodów oraz poszukiwać opcji na zmniejszenie wydatków.

    Może jesteś w stanie wypracować większą premię lub powalczyć w pracy o jakąś dodatkową nagrodę? A może jest szansa na podjęcie się dodatkowej pracy zarobkowej? Każda nadwyżka środków w budżecie powinna być mądrze spożytkowania i pomóc Ci w budowaniu lepszej kondycji Twoich finansów.

    W kwestii wydatków również warto zadać sobie kilka pytań. Czy na pewno musisz płacić 100zł miesięcznie za pakiet telewizji, której pewnie i tak nie masz czasu oglądać? Czy koniecznie musisz posiadać najnowszy telefon z abonamentem za 80zł miesięcznie? Czy bardzo niezbędne jest jeżdżenie wszędzie autem i ponoszenie przez to wyższych kosztów za paliwo? Czy rzeczywiście nie da się żyć bez regularnego kupowania jedzenia na mieście?

    Takich pytań znalazłoby się jeszcze wiele… . Ważne, byś szczerze sobie na nie odpowiedział i poszukał możliwości na wygenerowanie oszczędności.
  4. Unikanie zadłużenia i pozbywanie się długów – z długami nie ma żartów. Żaden budżet domowy nie lubi zbytniego obciążania go zadłużeniem. A już tym bardziej stale rosnącym zadłużeniem.

    Dlatego powinieneś wystrzegać się wszelkiego rodzaju kredytów i pożyczek. Uwierz mi, że o wiele łatwiej jest je dostać niż później spłacać. Czasem warto po prostu poczekać nieco dłużej na realizację danego założenia finansowego niż pchać się w kolejne zadłużenie.

    Zachęcam Cię do zapoznania się z wpisem „Czy warto się zadłużać?” , który obszernie rozwija zagadnienie długów oraz pokazuje, że nie zawsze zaciąganie kolejnej pożyczki ma sens.

    Jeżeli już jednak jesteś „szczęśliwym posiadaczem kredytów” , warto „wytoczyć im wojnę” i pozbyć się ich raz na zawsze. Wtedy, moim zdaniem, powinno być to Twoim nadrzędnym celem, który koniecznie musi być uwzględniony w planowaniu budżetu domowego. Jestem zdania, iż wszelkie nadwyżki, które uda Ci się wygenerować, powinno się w pierwszej kolejności przeznaczać na zamykanie kredytów i pożyczek, szczególnie jeśli są to zadłużenia wynikające z posiadania np. chwilówek, kart kredytowych, kredytów gotówkowych. Wyjątkiem może być tutaj kredyt hipoteczny, aczkolwiek i w jego przypadku można pokusić się o jego nadpłatę czy szybsze zakończenie spłaty. Zapraszam Cię również do przeczytania wpisu o życiu z kredytem, w którym nieco szerzej poruszam ten wątek.
  5. Ubezpieczenie na życie – jak to mówią: „W życiu pewne są tylko podatki i śmierć” . Właściwie to trudno nie zgodzić się z tym stwierdzeniem 😉 . Jednakże, jak każdy dom czy mieszkanie, które potrzebują ubezpieczenia np. na wypadek pożaru, powodzi czy kradzieży i zniszczenia mienia, również Twój budżet domowy wymaga zabezpieczenia na wypadek sytuacji kryzysowej. Dobrym rozwiązaniem w tej sytuacji jest posiadanie odpowiedniej polisy na życie, by w przypadku, gdy nas zabraknie (i zabraknie jednocześnie naszych wpływów do budżetu) pozostali członkowie rodziny mogli dalej wieść w miarę spokojne i godne życie. Sprawdź więcej informacji w tym zakresie we wpisie, który traktuje o tym, czy warto się ubezpieczać.

    Na wypadek, gdy jednego z zarabiających domowników zabranie, warto również stworzyć własny awaryjny budżet. Może się on przydać nie tylko w sytuacji śmierci członka rodziny, ale także w momencie, gdy dochody do budżetu lekko czy też znacząco spadną, np. na skutek chwilowego pogorszenia się sytuacji w firmie lub utraty pracy.

    W awaryjnym budżecie domowym należy uwzględnić „niezbędne minimum” , które ma zapewnić Tobie i Twoim bliskim przetrwanie trudnych chwil. Tworząc swój regularny budżet domowy na spokojnie zastanów się, z czego możesz zupełnie zrezygnować lub na czym możesz maksymalnie zaoszczędzić, jeśli doszłoby do najgorszego. Pozycje, które byłbyś w stanie wyrzucić lub mocno ograniczyć zaznacz sobie w swoim budżecie np. osobnym kolorem, byś w sytuacji kryzysowej nie musiał takiej analizy wykonywać na nowo, pod wpływem stresu i presji czasu.
  6. Oszczędzanie – dzięki oszczędnościom możesz zapewnić sobie spokojną emeryturę, środki na naprawę nagłych awarii, fundusze na dobrą przyszłość Twojego dziecka, pieniądze na bezstresowe zorganizowanie Świąt czy też środki na pokrycie stałych, cyklicznych zobowiązań. I jeszcze długo by było wymieniać. Twierdzę, że warto oszczędzać i tego będę się póki co trzymał!

    Według mnie w oszczędzaniu nie chodzi jedynie o budowanie kosmicznych sum i śledzenie bajońskich kwot przechowywanych na różnych kontach. Śmiem twierdzić, iż w oszczędzaniu chodzi przede wszystkim o to, aby w ogóle oszczędzać, w sensie rozpocząć proces gromadzenia oszczędności. Najtrudniej jest zacząć. Zawsze znajdujemy milion wymówek, że oszczędzanie jest niemożliwe, że do niczego nie prowadzi, że „mnie na oszczędzanie nie stać” . Uważam, że jest to nieprawda!

    Niechęć do oszczędzania wynika przeważnie z błędnego wyobrażenia o nim. Większość osób uważa, że jeśli nie może odłożyć 500zł czy 1000zł co miesiąc to nie ma sensu, by w ogóle zabierać się za oszczędzanie. To błąd! Oszczędzać można nawet niewielkie sumy, ważne jedynie jest to, by robić to regularnie i wyrobić sobie zdrowy nawyk oszczędzania. Jeśli już rzetelnie przygotowałeś swój budżet domowy, poznałeś swoje przychody oraz dokładnie i szczerze określiłeś wydatki, a także przeanalizowałeś na czym możesz pokusić się o oszczędności, to z pewnością już znalazłeś chociaż parę złotych, które możesz z powodzeniem przeznaczyć na rozpoczęcie oszczędzania.

    Zacznij nawet od 10zł, 20zł, 50zł miesięcznie. Stwórz sobie konto oszczędnościowe i po prostu co miesiąc regularnie przelewaj na nie środki. Nie martw się tym, że nie zawsze uda Ci się przelać tę samą kwotę. Najważniejsze, abyś w ogóle to konto oszczędnościowe zasilał oraz zachował regularność i uruchomił w sobie nawyk oszczędzania. Poznaj także mój sposób na finanse i zobacz, jak można uruchomić różne pule oszczędnościowe, aby ułatwić sobie bieżące życie, przygotować się na większe wydatki i realizować swoje marzenia.

    W kwestii oszczędności nie omieszkam również polecić Ci wpisu, który pokazuje, jak ważna jest własna finansowa poduszka bezpieczeństwa. Warto też rzucić okien na wpisy z serii „Jak oszczędzać na…” , gdyż zawierają sprawdzone sposoby na szukanie oszczędności, np. na comiesięcznych rachunkach.
  7. Korzystanie z promocji – nie znam sklepu, w którym co jakiś czas nie pojawiałyby się różnego rodzaju promocje i wyprzedaże. Dla osób, które chcą dobrze zarządzać swoim budżetem domowym i szukać oszczędności wszelkie promocje to „łakomy kąsek” . Aby jednak wyprzedaże przyniosły dla Ciebie coś dobrego, trzeba najpierw zweryfikować swoje podejście do nich i sprawdzić jak reagujesz na słowo „wyprzedaż” .

    Jeśli na hasło „promocja” rzucasz się w niekontrolowany wir zakupów i „łapiesz co popadnie” , to muszę Cię zmartwić… nie jest dobrze! Czas najwyższy, aby wyprzedaże stały się Twoim sojusznikiem w walce o lepszą kondycję Twoich finansów. Wyprzedaże i promocje powinno się traktować jako szansę na kupienie potrzebnego towaru lub usługi w dobrej cenie. Warto więc odjeść od myślenia typu „kupię 12 sztuk masła, bo teraz taniej” … a potem co? Większość tak kupionych produktów po prostu się marnuje i ląduje w koszu. Podobnie bywa z innymi towarami z wyprzedaży… założysz daną rzecz dwa, może trzy razy… i trafia do szafy, gdzie nieraz popadnie w zapomnienie na długie miesiące.

    Pamiętaj, iż dobrze przygotowany budżet domowy nie lubi marnotrawstwa 😉 . Korzystaj z promocji mądrze, aby zapewnić sobie dostęp do tego, czego potrzebujesz w lepszej cenie. Postaraj się przeanalizować swoje potrzeby wcześniej, aby wiedzieć, na jakie wyprzedaże zwrócić uwagę. Nie daj się ponieść emocjom i nie kieruj się impulsem. Nie wykorzystuj też promocji za wszelką cenę. Promocje są zawsze i wszędzie. Jak nie w tym sklepie to w innym, jak nie w tym tygodniu to w następnym. Nic nie tracisz. A możesz zyskać umiejętność mądrego i przemyślanego wydawania pieniędzy.

    Przy planowaniu zakupów warto skorzystać z aplikacji Listonic, która szybko i łatwo pomoże Ci również upolować ciekawe okazje w Twoich ulubionych sklepach.
  8. Edukacja finansowa – kontrolowanie budżetu domowego to nie łatwe zadanie. Wymaga od nas nakładu pracy, czasu. Ale również wymaga wiedzy. Dlatego też w wiedzę warto inwestować. I niekoniecznie mam tu na myśli inwestowanie pieniędzy, bo sporo wartościowych treści można znaleźć zupełnie bezpłatnie w sieci. Oczywiście do informacji znalezionych w Internecie warto podchodzić z pewną dozą nieufności. Każdą uzyskaną informację warto rozważyć, poddać analizie czy wypróbować w bezpieczny sposób. Jednak edukowanie się w zakresie finansów jest istotne i potrzebne. Im więcej informacji zdobędziemy, tym lepsze wnioski możemy wysnuwać i jeszcze efektywniej jesteśmy w stanie panować nad naszymi finansami.

    Warto zaopatrzyć się w książki odnośnie tematyki finansowej, można poszperać w Internecie i odnaleźć sporo ciekawych i wartościowych wpisów na temat oszczędzania oraz porównania produktów finansowych. Można również pójść o krok dalej, i gdy tematyka budżetu domowego oraz oszczędzania już nie będzie Ci obca, pokusić się o poszerzenie swojej wiedzy w zakresie inwestowania.

    Edukacja nie tylko w sferze finansów przynosi wiele korzyści. Sądzę, iż warto na bieżąco dbać również o swoje umiejętności zawodowe (kursy, szkolenia) oraz rozwijać swoje pasje i zainteresowania. Gdzieś kiedyś słyszałem takie stwierdzenie: „Nawet jeśli stracisz pracę, mieszkanie, sporo lub wszystkie swoje pieniądze… to Twojej wiedzy nikt Ci nie odbierze.” . Zgadzam się. Na swojej wiedzy i doświadczeniu zawsze w razie czego można zacząć budować wszystko od nowa.
  9. Regularność i wytrwałość – prowadzenie budżetu domowego wymaga cierpliwości, dokładności, wytrwałości. Najtrudniej jest zrobić pierwszy krok. Jeśli jednak już zaczniesz i wyrobisz sobie własne sposoby działania, to z czasem będzie Ci to szło jedynie lepiej i szybciej. Staraj się być regularny i przynajmniej raz w tygodniu (a początkowo nawet codziennie) uzupełniaj wpisy w swoim budżecie domowym. Zachowaj wytrwałość, wykaż cierpliwość a nagroda pojawi się szybciej, niż Ci się wydaje – Twój budżet domowy uzyska solidne fundamenty i zacznie pracować nie w sposób przypadkowy a w taki, w jaki Ty mu każesz i w jaki go poprowadzisz. Gwarantuję Ci, że uczucie kontroli nad własnymi finansami jest naprawdę bardzo miłe i przynosi spore pokłady satysfakcji!
  10. Regularny audyt – zrewidowany budżet domowy – zajmowanie się finansami osobistymi to nie jest kwestia jednorazowego posiedzenia nad przygotowaniem czy uzupełnieniem tabelki. Zalecam, aby regularnie (np. raz na 3 miesiące) wracać do wykonania analizy swojego budżetu. Może pewne wydatki się zmieniły, pojawiły lub zniknęły? A może pojawiły się nowe wpływy do budżetu? Jesteś w stanie więcej odkładać i znalazłeś dobre cele do generowania oszczędności? Wszystko trzeba uwzględnić w nowych wersjach swojego budżetu domowego. Bądź na bieżąco z rzeczywistym obrazem Twojej sytuacji finansowej.

Budżet domowy na solidnych fundamentach – zacznij już teraz!

To, co ważne w tworzeniu budżetu domowego to kwestia, abyś z tym nie zwlekał. To, że myślisz o uzyskaniu kontroli nad swoimi finansami to jedno, ale to, że podejmiesz konkretne akcje, które Cię przybliżą do osiągnięcia tego celu, to drugie.

Dlatego – nie czekaj! Nie ma chwili do stracenia! Uruchamiaj narzędzia do budżetu domowego i już teraz, w tym momencie, rozpocznij działania, które Twój budżet domowy doprowadzą do porządku i pozwolą Ci przejąć kontrolę nad własnymi finansami.

Pamiętaj, aby przy tworzeniu budżetu być dokładnym. Spisz rzetelnie swoje przychody i wydatki. Zmierz się z tym, jakie są Twoje bieżące koszty życia. A następnie wprowadź w ten obszar swojego życia ład i porządek. Działaj już teraz! Twój budżet domowy będzie Ci za to wdzięczny 😉 .

Chętnie przeczytam też wszystkie komentarze na temat tego, jak budujecie swój budżet domowy i jak kontrolujecie finansową sferę swojego życia? Zapraszam do dyskusji!

Podziel się tą treścią z innymi! Dziękuję :)

One thought on “Budżet domowy – stwórz solidne fundamenty Twoich finansów!

  1. Świetny artykuł 🙂 Prowadzenie budżetu to podstawa. Arkusz to super sprawa, ale niestety po pierwsze wszystko nam się zawsze rozjeżdżało, jak wprowadzaliśmy jakieś zmiany, a poza tym nie mogliśmy dodawać wydatków na bieżąco (excel na telefonie.. wiadomo). Teraz przerzuciliśmy się na apkę https://www.ezybudget.io/ bo od razu widać ile pieniędzy mi zostało w jakiej kategorii, ile muszę oszczędzić itd.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *