Narodziny dziecka to bardzo ważny i emocjonujący moment w życiu każdej rodziny. Ale to także ogromna odpowiedzialność za nowego członka rodziny, a także za sytuację materialną Waszego gospodarstwa domowego. Sprawdź jakie dodatki na dziecko można uzyskać (np. becikowe, 500+, zasiłek opiekuńczy) oraz jakie dodatkowe przywileje czekają na Ciebie po pojawieniu się dziecka w rodzinie.
Becikowe – 1000 zł na dziecko
Popularne „becikowe” to jednorazowe świadczenie, które można uzyskać po narodzeniu się dziecka. Jest to świadczenie w wysokości 1000 zł na dziecko. Aby je uzyskać należy w ciągu 12 miesięcy od narodzin dziecka złożyć wniosek we właściwej jednostce (Urząd Miasta, Urząd Gminy, Ośrodek Pomocy Społecznej) a następnie czekać na wypłatę świadczenia. Wniosek złożyć można osobiście, wysłać pocztą lub sprawę załatwić on-line (portal Emp@tia).
Warto pamiętać, o tym, że uzyskanie świadczenia, jakim jest becikowe, możliwe jest jedynie, gdy matka dziecka od co najmniej 10 tygodnia ciąży do porodu, była pod opieką medyczną. Przy czym nie dotyczy to opiekunów prawnych, opiekunów faktycznych, a także osób, które przysposobiły dziecko.
Aby uzyskać 1000 zł na dziecko trzeba również spełnić kryterium dochodowe. Dochód na osobę w rodzinie nie może przekraczać 1922zł netto (stan na dzień 15.06.2020r.).
Becikowe warto mądrze rozdysponować. Po pojawieniu się dziecka w rodzinie wydatków jest naprawdę sporo. Po otrzymaniu 1000 zł na dziecko masz dwie możliwości:
- Wydać becikowe na bieżące potrzeby – dla Maluszka przyda się wiele rzeczy. Wózek, fotelik samochodowy, łóżeczko, różnego rodzaju kosmetyki, śpioszki… jest tego naprawdę sporo. 1000 zł na dziecko to nie jest mało, ale nie jest też to jakaś zawrotna kwota, która wystarczy na wszystkie niezbędne akcesoria. Dlatego warto zakupy dla Maluszka planować jeszcze przed jego narodzinami (zbierać fundusze, robić zakupy etapami jeszcze przed urodzeniem się dziecka).
- Zachować becikowe na przyszłość – wpłacić całą kwotę lub jej część na konto oszczędnościowe, które przeznaczysz typowo na gromadzenie środków dla dziecka. Jeżeli jeszcze nie odkładasz pieniędzy, niech to będzie taki dobry start w rozpoczęcie oszczędzania na przyszłość Twojego Malucha. A jeżeli już masz zbudowane oszczędności dla dziecka, kwota z becikowego ładnie podbije sumę zgromadzonych do tej pory środków. Dodatek na dziecko, jakim jest becikowe, można też sprytnie połączyć ze świadczeniem 500+. Na konto oszczędnościowe wpłacamy środki z becikowego a następnie regularnie uzupełniamy je kwotami, które można uzyskać z programu 500+.
Dodatkowe informacje o becikowym znajdziesz tutaj.
500+ na pierwsze dziecko i nie tylko
Obecnie działający program 500+ przewiduje możliwość uzyskania 500zł miesięcznie na każde posiadane dziecko. Na dzień pisania tego artykułu (15.06.2020r.) nie istnieją żadne kryteria dochodowe, które trzeba spełnić, by uzyskać świadczenie. Składasz wniosek i co miesiąc otrzymujesz dodatkowe pieniądze. 500+ na pierwsze dziecko obowiązuje od 01.07.2019r.
Aby uzyskać świadczenie należy złożyć wniosek w gminie, wysłać wniosek pocztą lub wypełnić wniosek przez internet. Ja osobiście złożyłem wniosek przez swój bank (Bank Millennium), który z poziomu bankowości internetowej umożliwia wypełnienie i wysłanie zdalnie odpowiednich dokumentów. Bardzo wygodne rozwiązanie!
Środki regularnie wpływają na konto i naprawdę mogą wesprzeć niejeden budżet domowy. Choć osobiście preferuję odkładanie tych pieniędzy (taka moja hierarchia wydatków, ale też mam taką sytuację finansową, że mogę sobie na to pozwolić) to wiem, że wiele rodzin wykorzystuje te środki na bieżące potrzeby i poprawę warunków życia swoich dzieci.
Świadczenie to przysługuje do momentu ukończenia przez dziecko 18-tego roku życia.
Nie chcę tu wdawać się w dyskusję, czy 500+ na pierwsze dziecko to dobry pomysł, czy niepotrzebne rozdawnictwo (a to rząd w ogóle ma jakieś pieniądze, które może rozdawać…?), ale ze swojej perspektywy wiem jedno – 500+ na pierwsze dziecko pozwoliło mi zbudować fajne zaplecze finansowe i uruchomić ubezpieczenie medyczne dla mojej pociechy, a także zakup różnych akcesoriów potrzebnych na co dzień (tak, też te środki nieraz po prostu wydaję, na np. ubrania dla dziecka, ale staram się, by wydawać je jak najrzadziej i jak najmniej podbierać z tej puli 500+).
Dodatek na dziecko to nie wszystko – wykorzystaj inne przywileje!
Po pojawieniu się Maluszka na świecie rodzice mogą skorzystać nie tylko ze świadczeń, które dadzą zastrzyk gotówki do budżetu domowego, ale również wnioskować o dodatki na dziecko, które pomogą odpowiednio zająć się pociechą i pozwolą spędzić z nią pierwsze dni życia.
Podane poniżej dodatki na dziecko nie są z rodzajów finansowych, ale bardziej „czasowych” . Warto je wykorzystać, aby odnaleźć się w nowej sytuacji i zapanować nad zmianami, które zajdą w domu po pojawieniu się w nim nowego członka rodziny.
- Urlop macierzyński – choć nazwa wskazuje, że to urlop dla mam, to nie jest tak do końca. Ten dodatek na dziecko wykorzystać może również tata. Długość urlopu macierzyńskiego zależy od ilości dzieci urodzonych przy 1 (jednym) porodzie. Istnieją również odpowiednie zapisy regulujące to, w jaki sposób takim urlopem mogą podzielić się ze sobą rodzice dziecka. Nie jest to jakoś szczególnie zawiłe, ale zapraszam do zapoznania się z tym źródłem, które przystępnie ten temat opisuje. My nie skorzystaliśmy z opcji podziału. Pełen urlop macierzyński wykorzystała moja Żona. Ja natomiast wykorzystałem dodatek na dziecko, który opisuję poniżej.
- Urlop ojcowski – to dodatek na dziecko typowo dla każdego taty. Można ubiegać się o niego do ukończenia przez dziecko 2-go roku życia. Na urlopie ojcowskim możemy być przez maksymalnie 14 dni (wliczając w to weekendy). Albo wykorzystujemy cały limit jednorazowo, albo dzielimy sobie to na 2 raty (po 7 dni). Bardzo ciekawe rozwiązanie, które z radością wykorzystałem zaraz jak tylko nasz Synek pojawił się na świecie. Bardzo polecam wszystkim Tatusiom! Te pierwsze dni życia naszej pociechy spędzone wspólnie bardzo miło wspominam. Udało nam się przez ten czas przestawić na taki tryb działania, aby radzić sobie z Maluchem w domu. Warto było! Takie dodatki na dziecko „lajkuję” 😉 .
- Urlop rodzicielski – to tak jakby przedłużenie urlopu macierzyńskiego. Również i tutaj rodzice mogą się nim podzielić. Jego wymiar także uzależniony jest od liczby dzieci urodzonych przy 1 (jednym) porodzie. Składamy odpowiednie wnioski i cieszymy się czasem dla naszego dziecka! Szczegóły tutaj.
- Urlop wychowawczy – to dodatek na dziecko, który również rodzice mogą podzielić między siebie. Można również przebywać na urlopie wychowawczym jednocześnie. Urlop wychowawczy nie musi od razu oznaczać braku dochodu z wykonywanej pracy. Są tu dopuszczone opcje wykonywania pracy zarobkowej, nie może to jednak kłócić się ze sprawowaniem opieki nad dzieckiem. Do rozważenia jest także opcja obniżenia wymiaru czasu pracy. Warto rozeznać szczegóły w tym źródle.
Opieka nad dzieckiem – zasiłek opiekuńczy i inne ułatwienia!
Jeśli już wymieniamy różne dodatki na dziecko, to nie można zapomnieć o czymś, co nazywa się zasiłek opiekuńczy. Wykorzystać go można, gdy nasz Maluch jest chory – „L4 na dziecko” . Oczywiście w tym przypadku dochód zmaleje, wysokość zasiłku to 80% podstawy wymiaru zasiłku, czyli średniego wynagrodzenia albo przychodu z ostatnich 12 miesięcy (jak przy chorobowym). Ilość dni, za który otrzymamy zasiłek zależy od tego, czy opiekujemy się dzieckiem chorym, czy zdrowym, oraz zależy od wieku dziecka. Polecam sprawdzić informacje tutaj, aby zbadać szczegóły.
Zasiłek opiekuńczy przyda się też, gdy potrzebujemy dodatkowego czasu na opiekę nad dzieckiem (np. wyjście szybsze z pracy, aby zdążyć na wywiadówkę, czy zrobić jakieś badania z pociechą, itp.) – mamy dodatkowe 2 dni (16 godzin) w roku. Ten dodatek na dziecko wykorzystać może tylko 1 rodzic w trakcie trwania danego roku kalendarzowego. Ja osobiście polecam korzystanie z niego w formie „na godziny” . Wtedy możemy sobie wypisać we wniosku tyle czasu, ile faktycznie nam potrzeba – czy to 30 minut, czy całe 8 godzin. Chodzi o to, by zmieścić się w limicie 16 godzin rocznie. Jest to bardzo przydatna opcja i już parę razy mi pomogła.
W dobie koronawirusa rząd zdecydował o przedłużeniu zasiłku opiekuńczego. Na różnych etapach rozwoju pandemii, gdy pozamykane były żłobki, przedszkola, szkoły, rósł limit dni, na które przysługuje zasiłek opiekuńczy. Dzięki temu dni spędzone wtedy na opiece nad dzieckiem nie zabierały limitu, który odgórnie zakłada zasiłek opiekuńczy przy opiece nad dzieckiem zdrowym (60 dni w roku). Osobiście uważam, że było to dobre posunięcie. I choć sam nie korzystałem z pełni możliwości, które ten zasiłek opiekuńczy dawał, to od wielu osób wiem, że naprawdę pomogło im to w organizacji życia w tych „zakręconych, koronawirusowych czasach” .
Jak wszystkie inne dodatki na dziecko i benefity, również zasiłek opiekuńczy wymaga złożenia odpowiednich wniosków, aby został on nam wypłacony. Jak zawsze, należy pamiętać o zachowaniu właściwych terminów oraz o poprawnym wypełnieniu wniosków. W przeciwnym razie istnieje niebezpieczeństwo, że zasiłek opiekuńczy po prostu przepadnie.
Sprawdź także: Hierarchia wydatków, Jak planować budżet domowy i po co to robić?, poznaj Mój sposób na finanse oraz zapoznaj się z rozważeniami na temat Czy warto się ubezpieczać?
Ulga na dziecko – odliczenie od podatku
Przy okazji zaznania rocznego, sprawdź opcje odliczenia od podatku ulgi na dziecko. Ta ulga prorodzinna przysługuje na każde małoletnie dziecko. Jednakże, nie każdy będzie mógł z tej możliwości skorzystać. Ten dodatek na dziecko uzyskasz jedynie, jeśli nie przekroczysz określonych progów dochodowych. Są one zależne od tego, czy wychowujecie dziecko razem, czy wychowujesz dziecko samotnie. Wysokość ulgi zależy również od ilości posiadanych dzieci. Oczywiście, im więcej pociech, tym większą ulgę uzyskasz.
Ulga ta może albo obniżyć Twój należny podatek, albo sprawdzić, że otrzymasz zwrot podatku. Jeśli otrzymasz zwrot, warto zastanowić się, jak te środki mądrze rozdysponować. Osobiście polecam odłożenie ich na konto oszczędnościowe. Chyba że są jakieś pilne potrzeby w gospodarstwie domowym lub trzeba zrobić niezbędne zakupy dla dzieci. W każdym razie – takie dodatki na dziecko warto znać i wykorzystywać.
300+, czyli pomoc w finansowaniu edukacji
Ten dodatek na dziecko przyda się w przypadku starszych pociech. Przysługuje na dziecko, które uczęszcza do szkoły, aż do 20-tego roku życia (dzieci niepełnosprawne do 24-tego roku życia). 300zł to z pewnością nie jest majątek, wyprawka szkolna potrafi pochłonąć niemałe pieniądze. Ale, jak to mówię, „lepiej mieć niż nie mieć” i te 300zł również spożytkować na zakup podręczników i przyborów szkolnych. A jak dobrze poszukamy w internecie lub rozeznamy się na szkolnych kiermaszach, to może i za te 300zł uda się kupić wszystkie niezbędne materiały.
Świadczenie w tym programie uzyskamy po złożeniu odpowiednich wniosków. Przysługuje ono jednorazowo na dany rok szkolny.
Więcej o tym świadczeniu piszę w artykule Dobry Start 300+.
Dodatki na dziecko – podsumowanie
Każdy dodatek na dziecko warto mądrze spożytkować, przede wszystkim z korzyścią dla Maluszka. Po urodzeniu się dziecka ubiegaj się o becikowe, złóż wniosek o 500+, wykorzystaj urlop macierzyński, ojcowski. W razie potrzeby uruchom zasiłek opiekuńczy, a w obecnie panującym nam czasie koronawirusa skorzystaj z opcji dodatkowych świadczeń.
Uzyskiwany dodatek na dziecko można potraktować również jako świetną opcję do oszczędzania pieniędzy na przyszłość swojej pociechy. Ja osobiście przeznaczam pieniądze z 500+ na ubezpieczenie medyczne dla dziecka (60zł) a pozostałą kwotę przelewam na konto oszczędnościowe, na którym gromadzę środki jedynie dla naszego Synka. Jest to jeden z elementów mojego sposobu na finanse. Ciebie również gorąco zachęcam do oszczędzania!
Pamiętaj, aby pilnować terminów, które są bardzo ważne przy składaniu wszelkiego typu wniosków o dodatki na dziecko i zasiłki. Zapisuj w kalendarzu wszystkie ważne daty, aby żaden termin złożenia wniosku Ci nie uciekł! W planowaniu swojego budżetu domowego weź również pod uwagę to, że jeśli decydujesz się na niektóre dodatki na dziecko (np. zasiłek opiekuńczy), Twój dochód za dany okres zmaleje. 20% mniej do wypłaty może zrobić różnicę. Jednak dobre planowanie budżetu powinno sprawić, że nawet zasiłek opiekuńczy na dłuższy okres czasu nie będzie Ci straszny.
Wykorzystaj również możliwość odliczenia od podatku ulgi na dziecko. Sam korzystam z tego przy każdym zeznaniu rocznym, a pieniądze uzyskane ze zwrotu podatku w całości lub bardzo dużej części staram się lokować na koncie oszczędnościowym dla naszego dziecka. Dobrze wykorzystuj wszystkie dodatki na dziecko, które uzyskasz.
Przy starszych dzieciach (w wieku szkolnym) zainteresuj się programem 300+ (Dobry Start), który ma wspomagać finansowanie edukacji (wyprawka szkolna).
Jakie dodatki na dziecko Ty wykorzystujesz? Na co je przeznaczasz? Jakie inne świadczenia znasz? Daj znać w komentarzach!