Kiedy w końcu ta wolność finansowa?

Wyczekiwana, wymarzona, intrygująca, nieco tajemnicza – wolność finansowa.

Chyba każdy, kto choć trochę zapoznawał się z tematem finansów osobistych, spotkał się z tym terminem. Pomimo że sama koncepcja dążenia do wolności finansowej jest ciekawa, słuszna i rozpowszechniana od dłuższego czasu, to jednak często kojarzy się z czymś niemożliwym do osiągnięcia, nazbyt odległym oraz za bardzo utopijnym.

A może by tak tę ideę prześwietlić, przeanalizować, a także nadać jej nową, bardziej przystępną i odczarowaną formę? Podejmuję wyzwanie! 😀


Podcast o finansach Sposób na finanse
Podcast o finansach Sposób na finanse
Kiedy w końcu ta wolność finansowa? #27
Loading
/

Czym jest wolność finansowa?

Nie masz zobowiązań kredytowych, odłożyłeś solidną poduszkę bezpieczeństwa, posiadasz dochód pasywny, Twoje inwestycje pracują na Ciebie. A do tego może masz własny, dobrze prosperujący biznes lub pewny, konkretnie opłacany etat. To właśnie wolność finansowa.

Posiadanie dochodów większych niż koszty życia – jakże krótka i treściwa definicja wolności finansowej.

Najlepiej być posiadaczem dochodów, które nie wymagają już Twojej pracy lub angażują Cię w ich uzyskanie w naprawdę niewielkim stopniu. To tak zwany dochód pasywny. Zbudujesz go chociażby poprzez inwestycje (np. w nieruchomości), akcje (uzyskiwane dywidendy), tworzenie płatnych treści udostępnianych np. w Internecie (kursy, blogi, e-booki), marketing online (program afiliacyjny), zakup obligacji (najlepiej indeksowanych inflacją).

Dla wielu osób wolność finansowa wydaje się być czymś zupełnie nieosiągalnym. Sądzą one, że jest to przywilej zarezerwowany tylko dla bogaczy. W tym miejscu pozwolę sobie jednak zaznaczyć, iż wolność finansowa to nie odpowiednik bogactwa.

Poza tym, bogactwo też ma inne znaczenie dla różnych osób. Dla jednego będzie to posiadanie luksusowej wilii i auta, drugiemu wystarczy wysoka pensja i możliwość podróżowania, czy realizacji swoich pasji.

Co wiąże się z wolnością finansową?

W wolności finansowej chodzi przede wszystkim o zrealizowanie następujących założeń:

  • zarządzanie finansami w taki sposób, by wydawać mniej niż uzyskiwany dochód,
  • brak zadłużenia,
  • posiadanie źródła stałego dochodu, zaspokajającego nasze potrzeby oraz pozwalającego budować oszczędności i przeznaczać środki na inwestowanie,
  • wygenerowanie dochodu pasywnego, najlepiej z kilku źródeł.

Jeśli chodzi o wydawanie mniej niż się zarabia, to wbrew pozorom, nie jest to aż tak trudne do osiągnięcia. Rzetelne prowadzenie budżetu domowego zdecydowanie ułatwi wprowadzenie w Twoje finanse porządku oraz ich skuteczną kontrolę.

Co do braku zadłużenia – tu może być nieco trudniej, choć też nie jest to niewykonalne. Kiedy już uporządkujesz swoje finanse osobiste i właściwie rozdysponujesz swoje dochody, z pewnością będzie Ci prościej uzyskać wolne środki na budowę funduszu, który przeznaczysz na pozbycie się długów.

Zamknięcie kart kredytowych, debetu w koncie, kredytów gotówkowych, pozbycie się kredytu hipotecznego – da się to uzyskać. Oczywiście, nie twierdzę, że zrobisz to w rok czy dwa, ale jeśli dobrze wszystko zaplanujesz, osiągniesz ten cel.

Niech inspiracją dla Ciebie będzie moja walka z zadłużeniem i historia ze wcześniejszą spłatą kredytu.

Stałe źródło dochodu, czy to w postaci własnego, dobrze prosperującego biznesu, czy w wersji zadowalającego etatu, też można zdobyć. Ale pamiętaj, samo to do Ciebie nie przyjdzie. Po Twojej stronie jest zadbanie o zdobycie, a także zwiększanie, dochodu.

Dochód pasywny to jakby zwieńczenie wszystkich poprzednich etapów. Dzięki dobrym, stałym zarobkom będziesz mógł właściwie prowadzić budżet domowy, co pozwoli Ci generować oszczędności, a w efekcie uwolnić się od zadłużenia. Dzięki temu, w kolejnym etapie, uzyskiwane nadwyżki w budżecie będziesz w stanie przeznaczać już nie tylko na oszczędności, ale także na inwestycje.

A to właśnie inwestycje wszelkiej maści będą, według mnie, głównym krokiem do osiągnięcia wolności finansowej.

Żadnego spamu, same konkrety!

Skoro Twoje bieżące potrzeby będą zaspokojone, zebrane oszczędności dadzą Ci poczucie spokoju i bezpieczeństwa, będziesz mógł skupić się na mądrym i skutecznym inwestowaniu pieniędzy, aby jeszcze pomnażać swoje oszczędności oraz zyskiwać źródła dochodu, które z jak najmniejszym Twoim wysiłkiem przyniosą Ci środki na realizacje marzeń, rozwój osobisty, podróże, pielęgnowanie obecnych i rozwój nowych zainteresowań, odpoczynek, czas dla siebie i najbliższych.

Na jakim etapie do wolności finansowej jesteś?

W dążeniu do celu, jakim jest wolność finansowa, wyróżnić można kilka etapów.

Oto one:

  1. Nie masz dochodu, oszczędności, dochodu pasywnego, być może jesteś zadłużony – jesteś na samym początku. Na ten moment Twoim priorytetem powinno być znalezienie pracy lub stworzenie własnego biznesu. Zacznij zarabiać, aby następnie budować oszczędności, uporać się z ewentualnymi długami, a w dalszej perspektywie rozwijać dochód pasywny.
  2. Masz pracę, nie masz oszczędności i dochodu pasywnego, może posiadasz długi – w tym wypadku już nie jest tak źle. Utrzymaj pracę, powalcz o zwiększenie zarobków. Ewentualne długi staraj się jak najszybciej odesłać w niebyt. Zacznij generować nadwyżki w budżecie domowym, zapoznaj się z metodami oszczędzania, zbuduj finansową poduszkę bezpieczeństwa. Następnie przyjdzie czas na stworzenie dochodu pasywnego.
  3. Masz pracę, masz dochód pasywny, nie masz oszczędności – w tej sytuacji nie zaszkodzą próby zwiększenia zarobków oraz przeznaczanie nadwyżek w budżecie na tworzenie oszczędności. Nawet jeśli posiadasz dochód pasywny, np. w formie mieszkania na wynajem, to pamiętaj, iż solidny fundusz na trudniejsze czasy zawsze się przyda.
  4. Masz pracę, oszczędności, większe lub mniejsze zadłużenie, nie posiadasz dochodu pasywnego – jeszcze troszkę drogi przed Tobą, ale obrałeś już niezły kierunek ku wolności finansowej. Przede wszystkim skup się na zbieraniu funduszy na zniwelowanie zadłużenia. Kiedy uda Ci się od długów uwolnić, przyjdzie czas na rozpoczęcie działań przy generowaniu dochodu pasywnego.
  5. Masz pracę, oszczędności, dochód pasywny, nie masz żadnych długów – brawo! Ten stan to upragniona wolność finansowa! Na pewno ciężko pracowałeś, aby teraz cieszyć się z jego korzyści. Nadmienię jednak, iż nic nie jest nam dane na zawsze. O swoją wolność finansową trzeba zawalczyć, ale również należy troszczyć się o jej utrzymanie. Mądre zarządzanie pieniędzmi, rozsądne i przemyślane decyzje inwestycyjne, powiększanie oszczędności i szeroko rozumiane bezpieczeństwo finansowe – to wartości, które powinny obecnie Ci przyświecać.

Na którym etapie jesteś obecnie? Masz już pomysł na to, jak przybliżyć się do wolności finansowej? Podziel się swoją opinią, sugestiami, przemyśleniami w komentarzach!

Co ułatwi Ci osiągnąć wolność finansową?

Dążenie do wolności finansowej to proces złożony, długofalowy, wymagający planowania i cierpliwości. Nic samo się nie zrobi, sam musisz o to zawalczyć, włożyć swoją pracę, energię, czas, aby następnie móc cieszyć się z sukcesu.

Zwrócę Twoją uwagę na kilka kwestii, które pomogą Ci kroczyć ku lepszej finansowej przyszłości.

Na co warto postawić?

  • regularne prowadzenie budżetu domowego – kontrola zarobków, panowanie nad wydatkami, właściwe rozplanowanie środków na podstawie własnej hierarchii wydatków. To wszystko pozwala generować oszczędności, tak niezbędne do bezpieczeństwa finansowego oraz przyszłego inwestowania;
  • oszczędzanie – z wygenerowanych nadwyżek finansowych bez problemu zadbasz o stworzenie puli oszczędnościowej na różne okazje, jak również wysupłasz środki na wejście w inwestycje;
  • pielęgnowanie dobrych nawyków finansowych – często można usłyszeć, że „przyzwyczajenie to druga natura człowieka” . Poprzez regularność, powtarzalność, konsekwencję utrwalisz zdrowe, pomocne nawyki zarządzania budżetem oraz budowania oszczędności, co pozwoli Ci dysponować kapitałem odpowiednim na praktycznie każdą sytuację;
  • zadbanie o bezpieczeństwo finansowe – zdecydowanie prościej skupić się na osiąganiu celów oraz sposobach ich realizacji, gdy głowy nie zaprząta nam zamartwianie się o to, co się wydarzy, gdy spotka nas jakaś kryzysowa sytuacja finansowa. Nie wszystkie kryzysy da się przewidzieć, ale na niektóre trudne sytuacje można być przygotowanym zawczasu.

Skoro wiesz już, co może być Twoim sprzymierzeńcem w dążeniu do wolności finansowej, warto również znać przeszkody, które mogą Twoje starania opóźnić lub wręcz uniemożliwić.

Przeszkody na drodze zwanej wolność finansowa

Poniższe aspekty to takie przysłowiowe „kłody pod nogi” , które możesz rzucać sobie sam, lub które mogą pojawić się ze względu na sytuacje losowe.

Nie zawsze można mieć nad wszystkim panowanie, jednak zawsze warto wiedzieć, czego się wystrzegać, by w miarę niezakłócony sposób iść ku celowi, jakim jest wolność finansowa.

Na co szczególnie uważać?

  • rosnąca inflacja, coraz wyższe raty kredytów – sporo osób doświadczyło już nieprzyjemnego zdarzenia, jakim jest wzrost raty kredytu. Z pewnością dały Ci się też we znaki rosnące ceny produktów i usług. Polecam wdrożyć metody na oszczędzanie i zyskać parę złotych na codzienne wydatki oraz regulowanie zobowiązań.
  • nadmierne zadłużanie się – właśnie spłaciłeś kredyt i już zastanawiasz się nad uruchomieniem kolejnego. Albo właśnie wziąłeś kredyt, by spłacić bieżące zadłużenie, ale przy okazji dobrałeś nieco grosza na nowe zachcianki. W ten sposób jedynie wpadasz w pętlę zadłużenia, pozwalając, aby to raty kredytów i limitów w koncie dyrygowały Twoim budżetem domowym. Pozbądź się zadłużenia jak najszybciej;
  • brak zwiększania zarobków – pracujesz od dłuższego czasu w tej samej firmie lub prowadzić własny biznes nadal obsługując kilku zdobytych wcześniej klientów? Czas pomyśleć o ekspansji i awansie. Być może rozważysz też zmianę pracy na lepiej płatną lub zbudowanie kolejnej firmy, która zaspokoi potrzeby Klientów w innym zakresie niż ten, który do tej pory oferujesz. Walcz o to, by zwiększać swoje zarobki. Więcej PLNów w portfelu to zdecydowanie większe możliwości i szybsza droga do sukcesu finansowego;
  • brak rozwoju osobistego – ciężko jest walczyć o wolność finansową nie zdobywając wiedzy w zakresie inwestowania, oszczędzania, zarządzania finansami i czasem. Przeszkodzi Ci też brak edukacji odnośnie efektywnego działania, utrzymania motywacji. W czasach Internetu oraz bezproblemowego dostępu do wszelkich materiałów, wiedzy, opracowań, szkoleń naprawdę nie jest trudno znaleźć kurs, książkę czy webinar, który poszerzy Twoje horyzonty. Nie zapominaj również o swoich zainteresowaniach, pielęgnuj obecne i szukaj nowych, bądź otwarty na nowości oraz wyzwania;
  • brak planu na utratę dochodu – nie zakładaj, że obecna praca czy własny biznes będą wieczne. Różne rzeczy mogą się wydarzyć, co pokazała chociażby epidemia koronawirusa, a dokładniej decyzje, które były w trakcie niej podejmowane przez rządzących. Nie tkwij w przekonaniu, że „przecież nic się nie zmieni, nic się nie wydarzy” . Oczywiście, lepiej, aby niemiłe niespodzianki nas omijały. Ale one nie zawsze chcą iść nam na rękę. Orientuj się na rynku pracy, dbaj o podnoszenie swoich kwalifikacji, odbywaj rozmowy kwalifikacyjne i stwarzaj sobie możliwości uzyskania lepszej pracy lub korzystniejszych dochodów;
  • nieprzewidziane wydatki psujące zaplanowany budżet – jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś, to najwyższa pora, aby stworzyć własne cele finansowe. Kluczowe jest to, abyś to Ty mówił pieniądzom, jak mają pracować oraz na co ich potrzebujesz, a nie odwrotnie. Przygotuj fundusze na różne potrzeby i sprawniej stawiaj czoła nieplanowanym wydatkom.

Teraz już wiesz, jakich wrogów ma wolność finansowa. Wystrzegaj się ich, twórz plany na ich pokonanie i staraj się być zawsze ten jeden krok do przodu niż z tyłu.

Wolność finansowa jako cel długoterminowy

Raz jeszcze zaznaczę, do wolności finansowej nie dojdziesz już „tu i teraz” . Przygotuj się na to, że wolność finansową osiągnąć możesz jedynie wytrwałością, konsekwencją i mądrym realizowaniem swojego planu długoterminowego. Miej świadomość, że to długa droga, którą będzie trzeba przebyć, po drodze nie raz stawiając czoła przeciwnościom i pokusie porzucenia marzeń o wolności finansowej.

Tu nie ma drogi na skróty. Jedynie Twoja praca, planowanie, realizacja kolejnych kroków oraz podjęte przez Ciebie decyzje pozwolą Ci cieszyć się dotarciem do celu, jakim jest wolność finansowa.

Podejdź do tego jak do długoterminowej inwestycji, której pozytywne skutki odczujesz z biegiem lat. Im szybciej zaczniesz tworzenie odpowiedniego planu, im wcześniej zabezpieczysz swoje stałe dochody, zbudujesz oszczędności, stworzysz dochód pasywny, tym szybciej będziesz cieszyć się wolnością finansową. Wszystko zależy od Ciebie, wszystko w Twoich rękach.

Uważam, że wolność finansowa jest w zasięgu wielu osób. Czasem nasze błędne przekonania, obawy i słabości są większą przeszkodą do sukcesu niż brak pieniędzy czy oszczędności. Bo z tym można sobie poradzić, wystarczy nieco chęci i kreatywności. Ale najpierw w niektórych przypadkach będzie trzeba pokonać samego siebie, i własne myślenie o tym, że „to nie dla mnie, mi to nie jest pisane” . Tak sobie myślę, że fajniej będzie się o tym przekonać próbując, niż kiedyś żałować, odpuszczając teraz.

Wolność finansowa jest też dla Ciebie. Zapracuj na nią. Powalcz o nią. Przekonaj się. Spróbuj.

Zacznij działać. Już dziś!

Podziel się tą treścią z innymi! Dziękuję :)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *